Szłam pustymi ulicami Londynu. Dlaczego pustymi? Właśnie lał rzęsisty deszcz, nie żadna mżawka. Rozmyślałam nad tym jakże te krople muszą być samotne, gdy tylko spadają, ludzię uciekają do ciepłych domów, samochodów i przypadkowych budynków. Oczywiście, są wyjątki. Na przykład ja. Nie miałam siły, się przed nim chować, były niemal tak samotne jak ja... Musiałam im towarzyszyć.
Kropelki deszczu, zlewał się z moimi łazami. Czemu płaczę? Świat jest okrutny, a szczególnie on. Jak mógł mi zrobić coś takiego? Szczęśliwa, kierowałam się w stronę jego mieszkania. Rzucił mnie, mówiąc, że nigdy do mnie niczego nie czuł i jeszcze wspomniał, że jestem bezwartościową szmatą. Wybiegłam z jego domu. Teraz płacze, i plącząc się, po ulicach mojego miasta.
Spojrzałam przez siebie. Nie kojarzyłam tego miejsca, szłam już niezłą godzinę i chyba się zgubiłam. Wywołało to u mnie kolejną dawkę płaczu. Nie chodzi o to, że łkam, bo się zgubiłam, po prostu to wszystko zdaża się zawsze mi. Dzisiaj miałam, już dość udolny dzień więc, los mógł mi odpuścić. Usiadłam, w jakimś kącie i zwinęłam się w kłębek.
Gdy zamykałam oczy widziałam jego twarz.
- Nieeee!- krzyknęłam z całych sił.
Zaczęłam uciekać, przed samą sobą. Przed myślą o nim. Biegłam z całych sił, ciężkie i przemoczone ubranie mi przeszkadzały, ale nie myślałam teraz o tym, chciałam się znaleźć w bezpiecznym miejscu. Biegnąc, potknęłam się o... Właściwie nie wiem o co, może o własne nogi? Tak więc, upadłam, a moja głowa cięzko obiła się o beton. Odpłynełam, w błogim śnie...
_______________________________________________
Przepraszam, że nie napisałam tego wcześniej, ale nie działała mi funkcja " nowy post " Komputer mi się zepsuł na parę dni, no i... lipa. Prolog, krótki, pisałam go tylko pół godziny, ale spieszyłam się z dodaniem nowego posta. Mogę wam obiecać, że rozdziały będą dłuższe. Zaraz dodam główną bohaterkę i może jej byłego, choć jeszcze niewiem czy będzie on miał wzgląd na przyszłość... Będe teraz nadrabiać wasze blogi:) Dodałam teraz funkcję obserwatorzy, więc zapraszam do jej dodania. Pozdrawiam cieplutko :* :)
Ps. Dziękuję, za komentarze:)
Dziękuję za szczery komentarz.Zdaję sobie sprawę z tego,że rozdział jest trochę zawiły.Poprawię się,obiecuję ;*
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Twój prolog..to zabieram się za czytanie ;) Prolog jest interesujący,ciekawy ;) Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej.Co się z nią stanie i czy stanie na nogi.Jak to mówią?Czas leczy rany.
Pozdrawiam
Poprzedni twój rozdział był świetny,lecz ten wymaga poprawek, ale fabuła naprawdę zniewala:) Dzięki, że się nie wściekłaś i z dumą przyjęłaś krytykę, uważam,że blogger który pisze i otrzymuje tylko pochwały, do niczego nie dojdzie... Także, zapreaszam, również do szczerego komenmtowania u mnie :)
UsuńJak można się domyślić, pewnie uratuje ją jakis przystojniak :D fajnie, ciekawe jaki powod mial chlopak, który ja rzucil poza tym, ze jest "bezwartościową szmatą" jak to napisałaś...
OdpowiedzUsuńzauważyłam pare literowek, błedów, ale poza tym jest okej ;)
Chciałabym poinformować o nowym rozdziale pt. "Ucieczka". Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńhttp://cuenta--regresiva.blogspot.com/
coś mi nie wchodzi, blog... może ominęłaś literkę?
UsuńKto ją uratuje? Oby jakiś piękny, inteligentny i silny mężczyzna^^ O tak, mam swoja wizję^^
OdpowiedzUsuńhttp://w-poszukiwaniu-marzenia.blogspot.com/
Bardzo interesujący prolog, taki życiowy. Opowiadanie zapowiada się fajnie i mam nadzieję, że będzie tak samo dobre jak poprzednie w Twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńświetny prolog, zaciekawiłaś mnie bardzo :*
OdpowiedzUsuńusunęłam posty, bo chciałam zacząć od nowa i dodawać całe rozdziały, a nie ich kawałki, bo wiem, że niektórzy chcieliby, żeby moje posty były dłuższe. nie gniewaj się xD
a poza tym to postaram się dodać jeszcze kilka i znowu będą nowe do czytania :)
a zakładki dodaje się w ten sposób, że wchodzisz w "projekt", potem szukasz z lewej strony napisu "strony" czy jakoś tak i tam klikasz i dodajesz "pustą stronę" i piszesz w niej, co chcesz, a żeby to na blogu było widoczne, to wcześniej musisz kliknąć, że "pokazuj" czy coś takiego, tam będzie napisane :D mam nadzieję, że choć trochę zrozumiesz coś z mojego bełkotu, a jak nie to daj znać xD
Tak, tak rozumiem i dziękuję serdecznie :) Natychmiast, dodam tę opcję i opiszę bohaterów - wkażdym razie jedną bohaterkę. I jeszczę wspomnę, że się nie gniewam, tylko piszesz tak cudownie, że nie sposób czekać :)
Usuńto dobrze :) hehe, to strasznie mi miło i wzajemnie, bo też świetnie piszesz i do tego jesteś bardzo kreatywna, to widać :)
Usuńu mnie dokończony rozdział 9 :)
Zapowiada się naprawdę ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do obserwowania bloga:
http://endless-world-of-emotions.blogspot.com/
Już obserwuję, tylko coś się stało i nie ma mojego obrazka ;/ Jest tylko taki pusty :/
UsuńKilka błędów, ale i tak fajnie się zaczyna. Ciekawi mnie co będzie dalej. Czekam na nn. ;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie je zauważyłam, i poprawiłam parę sekund temu , ale chyba dopiero po twoim przeczytaniu...
UsuńCześć. :) Ciekawie zaczyna się opowiadanie. Oczywiście będę informowała cię o nowych rozdziałach i liczę na to samo z twojej strony. ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powiadamiam o kolejnym rozdziale u mnie na blogu. :) ayless.blogspot.com
Kocham Twoje komentarze, bardzo motywują, dlatego będę wdzięczna jeśli rzucisz okiem na nowy rozdział ;))
OdpowiedzUsuńprolog jest cuudny... *.*
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak dalej wszystko się potoczy... :)
pozdrawiam ;*
Taaa jestem praktycznie na 90% pewna, że uratuje ją jakiś przystojniak xd Ogólnie dopatrzyłam się kilku błędów, ale to nic ;) Sama jak pisze, popełniam błędy, szczególnie jak się spieszę. Czekam na 1 rozdział ;D moment-imbalance.blogspot.com
OdpowiedzUsuńemily-and-onedirection.blogspot.com
idea-fa-blog-ws-stories.blogspot.com
co do tej pewności... radziłabym się zastanowić, lubię zaskakiwać :)
UsuńAjajaj , jaki cudowny prolog! <3 Teraz tylko czekam z niecierpliwością na rozdział 1 :)
OdpowiedzUsuń+zapraszam do siebie na rozdział 13 ;*
Dziękuję Ci bardzo. ;)
OdpowiedzUsuńMam 14 lat.
Oczywiście, że powiadomię Cię o kolejnym rozdziale ^^
OdpowiedzUsuńA co do Twojego prologu, zaciekawiłaś mnie nim i chociaż temat chłopak rzuca dziewczynę jest oklepany liczę na to, że nie zastosujesz się do schematu i mnie zaskoczysz.
http://forbidden-wonderland.blogspot.com/
Mam nadzieję, że to nie wpłynie na czytanie mojego opowiadania przez Ciebie, wiesz, nie pisałam nic o moim wieku, bo zaraz było by "gówniara" i takie tam, z czym już miałam przyjemność się spotkać. -,-
OdpowiedzUsuńŚwietny blog !!! :) I oczywiście fajne notki do poczytania :)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się tutaj ;]
+Jeśli chcesz to zapraszam również do siebie :)
http://photographyismyexistence.blogspot.com/
Zapowiada się ciekawie. Dość intrygujący początek, który sprawia, że chce się czytać kolejne rozdziały. Czekam więc aż opublikujesz dalsze części. Mam nadzieję, ze nie bedzie dla ciebie problemem informowanie mnie o nowych rozdziałach.
OdpowiedzUsuńJa dopiero startuje, ale zapraszam serdecznie ;) Opowiadanie z udziałem 1D -> http://drawn-dream.blogspot.com/
Hmm , jak widać zapowiada się na prawdę ciekawie. Interesujący początek ,na pewno będę czytała kolejne rozdziały które jak myślę pojawią się już niedługo ;p
OdpowiedzUsuń[http://not-always-colorful.blogspot.com/]
U mnie już 4 rozdział :D moment-imbalance.blogspot.com
OdpowiedzUsuń+Jak ty to robisz, że już masz 25 komentarzy? :D
Sama, niewiem ;o Poprostu, jestem czytelniczką wielu blogów, które z chęcią odwzajemniają komentarze... Może to dlatego? :*
UsuńPS. Sama się dziwie, ale i tak każdy kolejny komentarz przyprawia, mnie o uśmiech :)
Intrygujący początek. Masz bardzo dobry styl pisania pozazdrościć tylko.. ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział pierwszy :*
Pozdrawiam loreen ♥
http://im-dying-in-love.blogspot.com/
coś nie wchodzi mi twój blog, możesz jeszcze raz podać link do twojego bloga? :)
UsuńNowy rozdział na : http://forbidden-wonderland.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam ^^
U mnie już 11 rozdział i wciąż czekam u cb na 1 ;) emily-and-onedirection.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przez jednego z twoich obserwatorów i nie żałuję. Prolog strasznie mnie zaciekawił. Czekam z niecierpliwościa na rozwinięcie akcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~malinowa mamba
Jadę do Babci, wróce ok. 20 sierpnia..
OdpowiedzUsuńprzepraszam!
u mnie kolejny rozdział...
OdpowiedzUsuńhttp://friendshiploveandother.blogspot.com/
i czekam niecierpliwie na twój powrót... (i na rozdział 1)
;*
Cóż, zapowiada się niezwykle ciekawie. Pozostaje mi tylko czekać na pierwszy rozdział.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Życzę miłej wizyty u babci! ;*
OdpowiedzUsuńU mnie nowy rozdział, wpadnij jak wrócisz:
marsz-mendelsona.blogspot.com/
Hej, dopiero dzisiaj natknęłam się na Twojego nowego bloga.
OdpowiedzUsuńAle miałaś pecha z wcześniejszym... współczuję, gdyby tak mój blog się usunął... chyba bym zawału dostała ;D
Prolog - dobrze że krótki. Przez co wydaje się bardziej tajemniczy. Podoba mi się i mam wrażenie, że dalsza część będzie jeszcze bardziej ^^
Zapraszam do mnie:
www.kiyami-tenshi.blogspot.com
Oraz na moje 2 nowe blogi z opowiadaniami:
www.sub-alas.blogspot.com
www.w-okregu-pierscieni.blogspot.com
Ciężko jest poradzić sobie z czymś takim. Kochał, a nagle stała się dla niego szmatą :(
OdpowiedzUsuń"Miłość to nieustanne dryfowanie między euforią, a cierpieniem" - coś w tym jest
Hmm.. Więc tak: na pewno będę czytać dalej, ale jest kilka błędów.. między innymi: mieszasz czasy, raz piszesz "Szłam" a potem "Teraz płaczę", może lepiej zmienić to na jeden czas? W dodatku tak trochę chaotycznie napisane, ale mam nadzieję, że w następnych rozdziałach się poprawi :)
OdpowiedzUsuń